
Agnieszka Chylińska odwiedziła studio Dzień Dobry TVN z ważną dla niej akcją Otwieramy Koncerty, koronawirus spowodował, że artystom grozi bankructwo, dlatego piosenkarka postanowiła działać.
Ostatnio w studio porannego programu na żywo Dzień Dobry TVN pojawiła się Agnieszka Chylińska. Gwiazda przybyła z ważnym przesłaniem, promując akcję artystów Otwieramy Koncerty. Ma ona na celu zmienienie obostrzeń zabraniających organizowania koncertów powyżej 150 osób. Agnieszka zaznaczyła, że obecne przepisy w końcu doprowadzą do bankructwa muzyków.
Czytaj też: Szumowski nie pozostawił złudzeń. Wróci najważniejszy i bezwzględny nakaz
Chylińska tak jak większość artystów odkąd na świecie szaleje koronawirus ma diametralnie ograniczone możliwości zarabiania pieniędzy. Głównym powodem jest brak możliwości organizowania koncertów. Dlatego Chylińska, a także wielu innych muzyków zaangażowało się w akcję Otwieramy Koncerty.
Agnieszka Chylińska wyznała w studio Dzień Dobry TVN, że grozi jej bankructwo
„Nagle w tym ferworze spraw czas się zatrzymał i wylądowałam z dziećmi w domu, na tej zasadzie, że trzeba było po prostu z tymi dziećmi być, przyjrzeć się im i odkrywać macierzyństwo na nowo, w pełnym wymiarze. (…) Z jednej strony na początku było bardzo ciężko, trudno się przestawić (…), ale z czasem otworzyłam się na to. Okazało się, że kurczę mam świetną rodzinę, fantastyczne dzieci. Radziliśmy sobie wszyscy razem” – wyznała giazda.
Zobacz również: Doda szokuje! Aktorzy porno na planie i autentyczne sceny seksu
Jednak po chwili ton wypowiedzi Chylińskiej uległ diametralnej zmianie, stwierdziła, że artyści czują się lekceważeni przez rząd, gdyż koncerty są ich głównym źródłem utrzymania.
„Przychodzę z takim apelem, jeśli chodzi o wszystkich tych, którzy żyją z show-biznesu. Wspieram akcję 'Otwieramy koncerty. Gramy bezpiecznie’. Chodzi o równe traktowanie, my nikomu nie chcemy odbierać pracy, my się nie pchamy. (…) Chcemy powrócić do pracy, ale nie mówię tylko w imieniu gwiazd, mówię też w imieniu kierowców i osób, które się gwiazdami zajmują: agentów, menadżerów, wszystkich technicznych. Ci ludzie są bez pracy, mają na utrzymaniu rodziny, więc jeśli już można coś ruszyć, to my też już byśmy bardzo chcieli powrócić. A to publiczność zdecyduje, czy kupi ten bilet. Chcemy mieć prawo występowania, skoro inni już mogą. Tak by było fair” – stwierdziła Agnieszka Chylińska promując akcję Otwieramy Koncerty.
Źródło: Pomponik
Polecamy także:
PiS zaskoczył Trzaskowskiego tym nagraniem! To trzeba zobaczyć (wideo)
Szok! Słynny lekarz gwiazd ujawnił prawdę o Wojewódzkim
Janowski przerywa milczenie! Ostry atak na PiS i TVP. Bardzo poważne oskarżenia