Operacja plastyczna Magdy Gessler jest kwestią dyskusji wśród jej fanów już od dłuższego czasu, dyskutują głównie w mediach społecznościowych, na portalu Instagram. Dlatego w końcu królowa TVN i programów takich jak „Kuchenne rewolucje”, a także „MasterChef” postanowiła to raz na zawsze wyjaśnić.
To czy operacja plastyczna Magdy Gessler jest prawdą, czy tylko wydumaną przez ludzi pogłoską do teraz pozostawało tajemnicą. Sama zainteresowana postanowiła w końcu rozwiać wszystkie wątpliwości i szczerze o tym opowiedzieć. Wypowiedziała się pod jednym z komentarzy na swoim Instagramie.
CZYTAJ TEŻ: Królikowski wziął ślub?! Fani znaleźli jeden istotny szczegół
Gwiazda TVN i takich programów jak „MasterChef”, czy także „Kuchenne rewolucje” postanowiła ostatecznie uciąć wszystkie pogłoski i szczerze wypowiedziała się na temat swojego wyglądu i zmian jakie w nim zachodziły.
Operacja plastyczna Magdy Gessler to tylko plotka?
„Mnie to strasznie wkurza, bo nigdy w życiu sobie na twarzy nic nie robiłam. Miałam paraliż nerwu trójdzielnego, przez co czasami ta twarz po prostu wygląda nieregularnie”
Zdecydowała się na szczere wyznanie celebrytka. Trzeba zaznaczyć, że Pani Magda ma już 66 lat, więc jak na swój wiek prezentuje się znakomicie, zważając, że utrzymuje, że nie przeprowadzała żadnych zabiegów upiększających. Twierdzi, że zwyczajnie przy jej szybkim i zwariowanym trybie życia, zwyczajnie nie miałaby na nie czasu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Natalia Siwiec pokazuje bombki! Nie chodzi o te choinkowe
„Ja po prostu na nic nie mam czasu. Latam ze spotkania na spotkanie, masaż jeden na tydzień to już jest wielki luksus. Nie mam w ogóle czasu na SPA, bardzo to przykre, ale prawdziwe. A wtedy, kiedy jestem na wakacjach, też nie umiem, muszę się nauczyć odpoczywać”
Operacja plastyczna Gessler: Jednak fałsz?
Komentuje dalej szczerze i bez ogródek Magda Gessler, starając wyjaśnić jak wygląda jej życie od kuchni.
„Mam piękne policzki, dlatego że mam trochę za dużo kilogramów. Ale to nie wynika z tego, że sobie coś robiłam. Robią sobie te panie, które są za chude i muszą sobie coś zrobić, żeby nie być poważne na twarzy. No albo dupa, albo twarz – zawsze to mówię, ja wybrałam twarz”
Twierdzi na koniec znana restauratorka i celebrytka, pokazując kolejny raz, jak duży dystans ma do siebie i że akceptuje całkowicie swój wygląd.
źródło: Instagram
POLECAMY:
