Donald Trump: "Wiem w jakim stanie jest Kim Dzong Un"

Donald Trump na konferencji prasowej stwierdził, że wie w jakim stanie jest Kim Dzong Un, od pewnego czasu pojawiają się pogłoski o tym, że ten nie żyje. Jaka jest prawda?

Zobacz również: Kim Dzong Un nie żyje? Jego doradca ujawnił prawdę

Podczas konferencji prasowej, prezydent stanów Zjednoczonych, Donald Trump wyznał, że wie co się dzieje z przywódcą Korei Północnej. Zapytany o to, czy posiada informacje na temat stanu zdrowia dyktatora odparł:

– Nie mogę wam powiedzieć dokładnie. Tak, mam dobre rozeznanie, ale nie mogę o tym na razie mówić. Życzę mu zdrowia, mieliśmy dobre relacje z Kim Dzong Unem

– powiedział prezydent USA, Donald Trump.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Donald Trump wie w jakim stanie jest Kim Dzong Un?

–Jeśli nie byłbym prezydentem, to bylibyśmy w stanie wojny z Koreą Północną. Mogę wam powiedzieć, że się tego spodziewał. Liczę, że czuje się dobrze. Wiem, jak się czuje, relatywnie rzecz biorąc

– dodał po chwili.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Zobacz też: Mandat za Google Maps? Tam przepis już wchodzi w życie

– Zobaczymy, prawdopodobnie więcej dowiecie się w niedalekiej przyszłości

– podkreślił prezydent USA.

Po chwili dodał, że obecnie nikt nie wie gdzie Ki Dzong Un naprawdę się znajduje.

Kim Dzong Un nie żyje? Głos zabrał jego doradca

Zagraniczne media podały, że 36-letni przywódca Korei Północnej miał bardzo poważne problemy ze zdrowiem. Chorował na serce.

Zobacz również: Nad tym pracowała Żarska tuż przed śmiercią. Pokazano reportaż

Problemy ze zdrowiem były na tyle poważne, że musiał poddać się operacji ratującej życie. Specjalnie do jej przeprowadzenia ściągnięto najlepszych lekarzy z Chin. Mieli oni uratować życie i zdrowie Kim Dzong Una.

Tuż po operacji przywódca miał być w bardzo złym stanie. I tu własnie pojawiły się plotki o śmierci dyktatora. W związku z rosnącą niepewnością na świecie, głos zabrał doradca Kim Dzong Una:

„Kim Dzong Un żyje i ma się dobrze. Od 13 kwietnia przebywa w rejonie Wonsan. Nie wykryto na razie żadnych ruchów budzących jakiekolwiek podejrzenia”

– twierdzi doradca ds. bezpieczeństwa rządu Korei Południowej Moon Jae-in.

Media przypominają, że to nie jest pierwszy raz kiedy Kim Dzong Un znika z przestrzeni medialnej i publicznej. Wcześniej, podobnie jak teraz również pojawiały się pogłoski o jego śmierci – za każdym razem nie trafione.

Obecnie sytuacja jest nieco inna, bowiem polityka nikt nie widział od 11 kwietnia. To najdłuższy okres w którym de facto nic nie wiadomo o Kim Dzong Unie prócz tego co przekazują jego przyboczni.

A jak państwo sądzą? Co się stało z północnokoreańskim dyktatorem?

Źródło: PAP, Interia, RMF