Historia polskiej rozrywki telewizyjnej posiada kilka przełomowych punktów. Jednym z nich jest wejście na ekrany teleturnieju „Czar par”, który w nowej odsłonie będziemy mogli obejrzeć już dziś, 4 października. Ten emitowany w latach 1993-1996 program zaskarbił sobie rzesze miłośników, a jego zdjęcie z anteny nie przeszło bez echa. Jego reaktywacja na kanale TVP2 okazała się być strzałem w dziesiątkę. Dodatkowym smaczkiem są Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel, zatrudnieni w charakterze jurorów. Cichopek i Hakiel przyznali niedawno, że w ich małżeństwie przydarzył się kryzys, który jednak udało im się pokonać. Para, która poznała się na parkiecie programu „Taniec z gwiazdami” wydaje się być zatem stworzona do jurorowania show, w którym występują małżeństwa. Dodatkowo, doświadczenie, jakie Kasia zdobyła a planie „M jak miłość” może jej pomóc rozpoznać, która para gra, a która jest autentyczna.
Czytaj też: Marlena z Rolnik szuka Żony ma kłopoty. To jej koniec?
Nowa odsłona kultowego teleturnieju to powrót do czasów, gdy telewizja służyła jedynie niewinnej, nieco naiwnej rozrywce. Bez podtekstów, sztucznie pompowanych emocji i tłumu celebrytów, które towarzyszą dzisiejszym produkcjom, nowy/stary show TVP2 daje się wreszcie wykazać tym, dla których telewizja powstała – zwykłym ludziom. Jak przyznała Kasia Cichopek, znana z serialu „M jak miłość”, powrót do starego formatu, to coś bardzo sympatycznego. Program nawiązuje do starej, darzonej ciepłymi uczuciami przez widzów formuły, ale jego realizacja jest na wskroś nowoczesna. Zatrudniona w charakterze jurorów para Hakiel – Cichopek, która sama przecież poznała się na planie innego telewizyjnego hitowego show, jakim jest „Taniec z gwiazdami” przyznała, że choć koniecznie było zwiększenie dynamiki samego programu, to wiele konkurencji zostało wziętych wprost z historycznych edycji teleturnieju.
Cichopek i Hakiel mają kryzys? Wiarygodni, bo nieidealni
Zresztą zatrudnienie w roli jurorów pary Cichopek – Hakiel, która sama niedawno przechodziła małżeński kryzys, to strzał w dziesiątkę, bo czyż może być coś bardziej autentycznego w tej roli niż małżeństwo, które nie kryje, że wspólne życie nie zawsze jest łatwe? Para celebrytów wydaje się być idealna w roli jurorów tego typu programu.
Tak naprawdę nową edycję „Czaru par” dzielą od starej tylko dwie naprawdę duże różnice. Jedną a nich są nowi prowadzący. W tej roli Krzysztofa Ibisza i Hannę Dunowską zastąpili Maciej Kurzajewski i Izabella Krzan. Drugą istotną różnicą jest nagroda, bo o ile nagrodą główną w historycznych edycjach show był dom oraz nowy Mercedes, tyle dziś jest to „tylko” 300 000 zł.
Czytaj też: Wojewódzki zrobił to na wizji – Podsiadło nie miał szans
A co przyniesie nowy odcinek kultowego teleturnieju, który podobnie jak „M jak miłość” jest już częścią historii polskiej rozrywki? Na pewno nie zabraknie w nim szalonych konkurencji i autentycznych wzruszeń. Szczegóły poznamy oglądając „Czar par” już dziś, 4 października, na antenie TVP2.
źródło: vod.tvp.pl
POLECAMY: